Epidemia pokrzyżowała wiele ludzkich planów, również planów fotograficznych. Na szczęście wszystko wraca już do normy, a ja wracam do robienia tego co uwielbiam, czyli zdjęć.
Wszystko jednak stanęło na głowie i zdjęcia komunijne będą od lipca do później jesieni (ostatnie jeszcze w październiku mam zaplanowane), a teraz powolutku wracam w klimacie kwiatów, lasu, zbóż czyli sielsko-anielsko.

Miałam przyjemność fotografować uroczego Stasia wraz z jego rodzicami. Na początku jak zawsze było z dystansem – nie mówię o odległości tylko o podejściu małego modela do „ciotki fotografki”, ale jak się młody rozkręcił to pewnie sam przyzna, że to była dobra zabawa.
Z resztą, oceńcie sami:
Wiecie Staś jest już „prawie dorosły” bo zaczęły wypadać mu mleczaki! Może nie wiecie ale to jest wielki powód do dumy!







Zdjęcia zostały wykonane w Leśnym Zakątku.
Jeśli chcesz się umówić na sesje zadzwoń 507 23 44 33 lub napisz: zaczarowane-pudelko@wp.pl
Więcej informacji o sesjach KLIK.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza